Wezwanie serwisu do awarii urządzenia grzewczego wiąże się z kosztami . Trzeba zwrócić uwagę, że nie każda niesprawność urządzenia jest spowodowana jego uszkodzeniem. Dlatego zanim wykręcimy numer telefonu do serwisanta, warto samemu rzucić okiem na podstawowe parametry.

Urządzenie nie działa ? Zanim zajrzymy do instrukcji obsługi ( chociaż jej lektura jest gorąco polecana ), możemy na szybko sprawdzić trzy podstawowe warunki jego pracy: napięcie zasilania, ciśnienie wody i paliwo (gaz lub olej).

Przykładowe metody kontroli:
• napięcie zasilania - jeżeli urządzenie podłączone jest do gniazdka, możemy wyjąć wtyczkę i podłączyć np.: lampkę nocną i sprawdzić czy świeci. Gdy podłączenie wykonane jest bezpośrednio z tablicy elektrycznej, pozostaje nam tylko kontrola bezpiecznika zabezpieczającego linię do której podłączone jest urządzenie. Są urządzenia, jak na przykład termy (podgrzewacze wody), których źródłem zasilania są baterie. Wtedy należy sprawdzić ich stan, ewentualnie wymienić na nowe.
• ciśnienie wody - kontrolujemy za pomocą manometru. Ciśnienie w instalacji c.o. powinno zazwyczaj zawierać się w granicach 1 - 1,5 bar. Zdecydowana większość kotłów ogrzewającyh ciepłą wodę użytkową również musi być napełniona wodą po stronie c.o., w przeciwnym wypadku funkcja podgrzewu wody nie będzie aktywna.
• paliwo - jeżeli kocioł zasilany jest gazem, to najprostrzą metodą sprawdzenia obecności gazu jest próba zapalenia go na innym odbiorniku, np.: kuchence gazowej. Można też sprawdzić, czy na linii między licznikiem gazowym a odbiornikiem nie są zamknięte zawory. W przypadku oleju opałowego kontrola zazwyczaj sprowadza się do sprawdzenia poziomu paliwa w zbiorniku.

Jeżeli stwierdziliśmy jakieś nieprawidłowości, to należy je usunąć, a jeżeli nie, to możemy spróbować uruchomić ponownie urządzenie korzystając z przycisku resetującego, w który wyposażone jest każde urządzenie. Gdy odblokowanie nie jest możliwe, należy powiadomić serwis ( kontakt ).

W żadnym wypadku nie należy podejmować samodzielnej próby naprawy urządzeń, gdyż może to grozić utratą zdrowia lub w najgorszym przypadku życia.